15.09.2017 żółta niespodzianka
Data dodania: 2017-11-02
Tak sobie kontrolnie zajechałam dziś na budowę a tam nieoczekiwanie stoi żółty pikachu. Lubię baaaardzo jak problem rozwiązuje się zanim powstanie. W tym przypadku mając jeszcze w pamięci nasze nerwy z prądem przynajmniej nie będzie nerwowo w kwestii gazu. Można by przyczepić się do koloru bo taki nie pasujący do niczego, nie wyjściowy, nie bardzo... Ale skoro już jest... Niech zostanie :-P