28.04.2018 szpachlujemy sufity cd
Data dodania: 2018-05-20
Coś się wreszcie ruszyło. Umówiłam się dziś na budowie z moim mistrzem od kafelków i na miejscu czekała mnie mała niespodzianka. Szpachlowanie nieoczekiwanie nabrało tempa. Na górze sufity powoli przybierają biały kolor. Tymczasem na działkę zjechał quadem mistrz glazurnictwa. Popatrzył, poogladał, pomarudził i rzekł, że przyjdzie pod koniec maja. Idealnie, nieprawdaż? Teraz trzeba tylko pogonić sufity, wybrać płytki i czekać na NPWM (Najlepszy płytkarz w mieście) a warto.