05.05.2017 Dostaw ciąg dalszy...
Już się zdążyłam przyzwyczaić, że u nas zawsze dobre wieści chodzą parami. Więc jak już Pan kierowca odjechał dostałam telefon od B. Nieznajomej dobrej duszy, do której dotarła wieść, że szukamy ziemi w dużej ilości do wyrównania działki. Ot rozumiecie B. mi tu mówi, że właśnie się ładuje i zaraz będzie z ziemią. No cudowna wiadomość!!! Ale, ale... 32 paczki styropianu stoją na jedynej możliwej drodze :o Nie pozostało mi nic innego jak tylko przenieść te 192 kg o 30 metrów dalej. Bliżej nieokreślony czas później styropian stał w bezpiecznym miejscu a na działce pojawiały się kolejne kupki ziemi. Późnym popołudniem wystarczyło już tylko wnieść cały dzisiejszy zakup do domu ale to już zrobiliśmy we dwoje. Moje dzisiejsze doświadczenie uświadomiło mi, że mam na plecach kilka mięśni, których zazwyczaj nie używałam albo może wogóle ich nie miałam wcześniej :)